Hej,
widziałam ostatnio ogłoszenie o możliwości tłumaczenia tekstów dla jednego z portali zajmujących się historią i etnografią. Oferują oni w zamian za tłumaczenie referencje. Jak myślicie czy warto zaangażować się w taki projekt? Czy referencje za pracę wolontariacką mają znaczenie u innych potencjalnych pracodawców?
Ciekawa jestem waszej opinii na ten temat.
Sharing is caring, show love and share the thread with your friends.
Wiele tłumaczy na początku jest zmuszona o tego, aby tłumaczyć za śmieszna stawkę, lub właśnie w ramach praktyk czy wolontariatu. Pozwala to jednak na rozbudowywanie swojego cv i na pewno będzie lepiej wygladać przy staraniu się o konketniejsza pracę ;)
To jest świetna opcja dla początkujących tłumaczy, aby wzbogacić swoje portfolio - dzięki temu jest się czym pochwalić przed kolejnymi zleceniodawcami. Oczywiście jest ciemna strona takiego interesu - są firmy, które dają referencje wszystkim, byle zrobią tanio i szybko, niezależnie od jakości i później referencje trafiają w ręce osób, które, cóż... chyba nie do końca na nie zasłużyły ;)