Hej,
mam pytanie odnośnie do słuchania tekstów czytanych przez lektorów. Wiem, że na większości kursów uczymy się wymowy brytyjskiej ale dlaczego lektorzy amerykańscy są nie polecani? Jak dla mnie słuchanie lektorów amerykańskich jest o wiele przyjemniejsze i więcej rozumiem kontekstu.
A wy jakie macie zdanie?
Sharing is caring, show love and share the thread with your friends.
Osobiście odnoszę takie wrażenie, że słuchanie lektora amerykańskiego jest dużo przyjemniejsze i łatwiejsze w słuchaniu. Jesteśmy przyzwyczajeni do akcentu amerykańskiego, muzyka, filmy nawet wywiady. Częściej słyszy się amerykański angielski.
To prawda, że w większości szkół językowych uczymy się brytyjskiego akcentu ale to tylko dlatego, że uczymy się akcentu "kontynentalnego" europejskiego-tak mi kiedyś to wytłumaczył nauczyciel języka angielskiego. Jeśli chodzi o inne akcenty w języku angielskim to jest ich mnóstwo, w zależności od kraju. Ja osobiści też lepiej rozumiem filmy amerykańskie niż brytyjskie. Warto się jednak osłuchać po trochę każdego z nich.