Załóżmy, że bardzo dobrze znam język niemiecki i chciałabym rozszerzyć moje kwalifikacje i dodać jeszcze jeden (najlepiej rzadszy) język. Jaki język najłatwiej będzie opanować po nauce niemieckiego? Myślę o: niderlandzkim, szwedzkim lub duńskim. Plus jest taki, że to wszystko są języki germańskie, więc teoretycznie powinno mi pójś bardzo szybko z gramatyką, słówkami itd. Albo wcale nie jest łatwo jak mi się wydaje?