Do tej pory używam Worda, jeśli chodzi o sprawdzanie pisowni i gramatyki. Mam odczucie jednak, że Word zostaje w tyle porównując go z  nowoczesnymi narzędziami, które podpowiedzą konkretnie, które słowa są oklepane i odradzane przez językoznawców, które wyrażenia są użyte w złym kontekście oraz które zdania są trudne w odbiorze ze względu na ich zawiłość.

Używacie czego nowego czy wolicie dalej Worda?