Codzienność tłumacza literatury

Jako początkujący tłumacz zastanawiam się jak wygląda zwyczajne, codzienne życie w takim zawodzie (a może trudno mówić tutaj o zwyczajności?). Ciekawi mnie jak rozplanowujecie sobie dzień: ile godzin dziennie poświęcacie na pracę? Ile czytacie? Czy macie czas na to, żeby uzupełniać swój warsztat czytając książki i ich przekłady? 


Ciekawi mnie też jak wygląda proces zdobywania zleceń - czy zajmuje Wam to dużo czasu czy może zlecenia same Was szukają?  


Sharing is caring, show love and share the thread with your friends.


loading...