"Czarna dziura" na ustnych

Co robicie kiedy w trakcie ustnego nie jesteście w stanie przypomnieć sobie jak coś się nazywa? Nie przepadam za takim rodzajem tłumaczeń właśnie ze względu na strach przed tego typu problemami. Oczywiście, wiadomo, w takiej chwili najlepiej wytłumaczyć coś opisowo, wytłumaczyć "na okrągło", itd., ale jeśli jesteśmy już tak zestresowani, że nie pamiętamy nawet jak się nazywamy? Czy macie za sobą jakieś historyczne wpadki ;) ? 


Sharing is caring, show love and share the thread with your friends.


wikwol replied
5 Years
Wydaje mi się że na początku możesz mieć takie problemy, ale później będzie już tylko lepiej :wink: Wszystko da się obejść okrężną drogą, jesteśmy tylko ludźmi :smile: Nie ma się czego bać 
zofzaj replied
5 Years
Wpadek na swoim koncie nie mam, aczkolwiek z takich sytuacji wybrnąć najlepiej właśnie okrężną drogą. Mając spore doświadczenie w tłumaczeniach ustnych nie powinno się mieć jednak takich problemów, bo wszystko można odpowiednio wyćwiczyć ;)
loading...