Jak jako tłumacze zapatrujecie się na edukację językową waszych dzieci? Czy podejmujecie się jej sami czy ufacie innym? Czy wasze dzieci podzielają waszą pasję do języków czy "couldn't possibly care less" ? A może to wasze pociechy zaraziły was pasją do jakiegoś języka? A może ktoś wychowuje swoje dzieci w duchu dwujęzyczności?
Sharing is caring, show love and share the thread with your friends.
Też nie mam dzieci ale myślę, że przemycałabym w codziennym życiu jakieś słówka czy zwroty aby dzieci się osłuchały. Może się tak zdarzyć, że w ogóle nie będą tym zainteresowane więc nic na siłę-w szkole i tak się będą uczyły języka obcego.