Ja ostatnio zainwestowałam w podnóżek!! Tka, Tak...strasznie niewygodnie mi się siedziało na krześle po kilka godzin non stop z nogami w dól, które na dodatek jeszcze krzyżuję. Podnóżek działa, bo mi już nogi nie puchną od ciągłego siedzenia w bezruchu  

Myszki z dodatkowymi przyciskami! Naprawdę, jak się do tego człowiek przyzwyczai, to ułatwia to bardzo całą pracę. I to nie tylko tłumaczowi, ale ogółem osobom, które dużo pracują na komputerze. Pod takie przyciski można dopisać różne funkcje i wszystko robi się wtedy o wiele szybciej