Zdarza wam się poprawiać tłuamczenia, które już wykonaliście? Wracacie po czasie do nich i sprawdzacie żeby upewnić się czy były dobre? Te macie tak, że za kazdym razem coś byście poprawili?
Sharing is caring, show love and share the thread with your friends.
Moje początki wyglądały tak, że upewniałem się kilka razy czy wszystko jest dobre i czy się nie pomyliłem. Wracałem czasem do starych łumaczeń, ale zauważyłęm że to bez sensu bo zawsze zauważy się coś co można zmienić i już tak nie robię. Nie ma sensu.
Nie mam takiego nawyku - to niezdrowy nawyk A przynajmniej taki był na początku mojej "kariery". Początkujący (ale ambitny!) tłumacz zawsze znajdzie coś do poprawy w swoich starych tekstach. Po pewnym czasie zdobywamy więcej pewności i błędów, niezgrabności też jest mniej (a przynajmniej powinno!). I czasu na sprawdzanie dawnych tekstów również jest mniej