Zastanawiam się czy w tych czasach umiejętność posługiwania się językiem angielskim jest nadal dodatkową umiejętnością czy już normą? Większość ludzi od najmłodszych lat uczy się języka angielskiego i prawie każdy pracodawca wymaga takiej umiejętności. Co Wy na to?
Sharing is caring, show love and share the thread with your friends.
Pawie każdy uczył się anglelskiego lecz to wcale nie znaczy, że umie dobrze posługiwać się językiem Wg mnie to nadal umiejętność i dalej traktowane jest jako zaleta.
Szczerze powiedziawszy to, to że wszyscy młodzi uczą się języka nie oznacza wcale, że go znają i umieją się nim posługiwać. Nie należę do grupy najmłodszych a na wielu rozmowach do pracy mój angielski był najlepszy a to dlatego, że po prostu miałam okazję mieszkać za granicą i rzeczywiście posługiwać się językiem. Także, może i jest to norma ale liczy się jakość.