Ciekawi mnie jak wyglądają studia, gdzie języka uczymy się od podstaw (nie jako lektorat, ale jako główny język). Czy takie studia mają sens? Na szczęście sama nie mam takich dylematów, lecz wiem, że niektóre uczelnie oferują taką możliwość. Czy jako absolwenci czujecie, że na studiach faktycznie dobrze nauczyliście się języka (zwłaszcza w przypadku języków, nazwijmy to, egzotycznych) na tyle dobrze, że możecie przykładowo pracować w obcojęzycznym środowisku lub tłumaczyć z i na dany język?
Sharing is caring, show love and share the thread with your friends.
Myślę, że takie studia jak najbardziej maja sens Sama ukończyłam studia z nauka od zera i porafię się porozumieć, ale czy tłumaczyć? Po magistrze to spoko, po licencjacie niezbyt jeszcze