Usługi pośrednictwa - rozmowy telefoniczne, redagowanie pism

Ciekawa jestem ile obecnych tutaj osób świadczy usługi pośrednictwa, tzn. czy przeprowadzacie rozmowy telefoniczne w imieniu klienta albo redagujecie pisma dla urzędów, itp.? Sama unikam takich zleceń jak ognia, ponieważ znam przypadki, gdy w wyniku małej nieścisłości w komunikacji tłumacz-klient doszło do tragicznych w skutkach pomyłek, za które winę poniósł oczywiście tłumacz. 

Jak podchodzicie do takich zleceń? Znam tłumaczy, którzy bardzo chętnie wykonują takie zlecenia traktując je jako odskocznię od codziennej pracy i znam też takich, którzy bronią się przed nimi rękami i nogami, mimo że na co dzień pracują jako tłumacze ustni. 


Sharing is caring, show love and share the thread with your friends.


loading...