Pytanie może mało profesjonalne, ale myślę, że ciekawe : jaki język uznalibyście za najbardziej nieprzyjemny dla ucha, a jaki za najbardziej melodyjny? Powiem szczerze, że dla mnie język angielski w odmianie brytyjskiej jest piękny, ale wiem, że niewiele osób podziela ten pogląd. Kiedyś miałam bardzo mieszane uczucia dotyczące języka portugalskiego, ale coraz bardziej się do niego przekonuję :)
Sharing is caring, show love and share the thread with your friends.
Z tym portugalskim to ciężko mi się zgodzić - jest okropny. Natomiast włoski - jak najbardziej Miałam okazję przysłuchać się Włochom na wycieczce i uważam, że język jest cudowny! Języki Wschodu, takie jak koreański, chiński i japoński też mają w sobie coś magicznego :)
Dla mnie najbardziej melodyjnym językiem jest zdecydowanie język włoski.
nawet nie znając języka można "wyczytać"emocje, które towarzyszą osobie mówiącej w tym języku.