Najtrudniejsze/najnudniejsze zajęcia na studiach

Jakie zajęcia podczas studiów językowych sprawiają lub sprawiały wam największą trudność? Które były zwyczajnie nudne? Które z nich najbardziej przydały się w życiu zawodowym, a które okazały się bezużyteczne? 

Sharing is caring, show love and share the thread with your friends.


izapio replied
4 Years
Najgorsza była literatura... Nie dlatego, że trzeba było czytać lektury, bo to nie jest dla mnie problem, ale na egzaminie trzeba było podać dokładnie takie interpretacje, jakie omawialiśmy na zajęciach... 0 miejsca dla własnej interpretacji, kreatywności, itp. 


Najbardziej przydały mi się zajęcia praktyczne i z technologii tłumaczeniowych. 

natkawys12 replied
4 Years
Największą trudność sprawiły mi zajęcia z literatury brytyjskiej i długie eseje, które mieliśmy pisać na temat wybranych dzieł. Nudne były zajęcia z PRu, które mogły być bardzo ciekawe, ale wykładowca postarał się, żeby nie były... Najbardziej przydały mi się zajęcia z teorii i praktyki przekładu (tak, z teorii też :smile:). 
loading...